Taki na spokojnie, przyjemny, relaksujący, a mimo to wciągający.
Można by powiedzieć, że obraz sielankowego życia na początku lat '90. Mała mieścina, ludzie przyjaźni, piękna natura dookoła (chociaż serialu nie kręcili na Alasce), swojska atmosfera, bez przepychu, bez polityki, bez urzędniczej machiny biurokracji, bez internetu i komputerów (plus i minus)... To byłoby życie... :-)